W rocznicę śmierci Piotra Bartoszcze
dział: Kultura i Historia / dodano: 06 - 02 - 2022
Starosta Wiesława Pawłowska oraz wiceprzewodnicząca Rady Powiatu Alicja Przybylińska wzięły dziś udział w uroczystościach związanych z rocznicą śmierci współtwórcy NSZZ Rolników Indywidualnych „Solidarność Chłopska”.
Rozpoczęły się one mszą świętą w kościele św. Ducha. Złożono też kwiaty na grobie działacza oraz przy tablicy dedykowanej działaczom chłopskim na ścianie Banku Spółdzielczego. Przed Urzędem Gminy Inowrocław otwarto z kolei wystawę „O wieś wolną, niezależną, samorządną”.
W uroczystościach wzięli też udział przedstawiciele władz krajowych i samorządowych oraz wielu mieszkańców.
Piotr Bartoszcze w 1980 r. był współtwórcą NSZZ Rolników Indywidualnych „Solidarność Chłopska”. Rok później był jednym z sygnatariuszy porozumień bydgoskich z władzami PRL, w wyniku których zarejestrowany został NSZZ Rolników Indywidualnych „Solidarność”. Został internowany w stanie wojennym wraz z bratem Romanem. Po uwolnieniu kontynuował konspiracyjną działalność opozycyjną.
Zginął między 7 a 8 lutego 1984, a w jego śmierć byli prawdopodobnie zamieszani funkcjonariusze Służby Bezpieczeństwa. Jego ciało ze śladami bicia i duszenia odnaleziono 9 lutego w studzience melioracyjnej. Prowadzone śledztwo w latach 80. i 90. umarzano. W 2017 Instytut Pamięci Narodowej potwierdził zabójstwo.
Rozpoczęły się one mszą świętą w kościele św. Ducha. Złożono też kwiaty na grobie działacza oraz przy tablicy dedykowanej działaczom chłopskim na ścianie Banku Spółdzielczego. Przed Urzędem Gminy Inowrocław otwarto z kolei wystawę „O wieś wolną, niezależną, samorządną”.
W uroczystościach wzięli też udział przedstawiciele władz krajowych i samorządowych oraz wielu mieszkańców.
Piotr Bartoszcze w 1980 r. był współtwórcą NSZZ Rolników Indywidualnych „Solidarność Chłopska”. Rok później był jednym z sygnatariuszy porozumień bydgoskich z władzami PRL, w wyniku których zarejestrowany został NSZZ Rolników Indywidualnych „Solidarność”. Został internowany w stanie wojennym wraz z bratem Romanem. Po uwolnieniu kontynuował konspiracyjną działalność opozycyjną.
Zginął między 7 a 8 lutego 1984, a w jego śmierć byli prawdopodobnie zamieszani funkcjonariusze Służby Bezpieczeństwa. Jego ciało ze śladami bicia i duszenia odnaleziono 9 lutego w studzience melioracyjnej. Prowadzone śledztwo w latach 80. i 90. umarzano. W 2017 Instytut Pamięci Narodowej potwierdził zabójstwo.