Radojewiczanie z pięknym jubileuszem

Radojewiczanie od lat zbierają laury na ogólnopolskich i międzynarodowych festiwalach muzyki, kultywując piękną tradycję ludową.  Za swoje sukcesy nagradzani byli m.in. Odznaką Honorową „Zasłużony dla Kultury Polskiej, Odznaką „Za Zasługi dla Województwa Kujawsko-Pomorskiego i „Za Zasługi dla Kółek Rolniczych”.   

Z okazji podwójnego jubileuszu w Gminie Dąbrowa Biskupia odbyło się spotkanie, w którym udział wzięli na zaproszenie Wójta Marcina Filipiaka m.in.  Starosta Inowrocławski Wiesława Pawłowska,  przedstawiciel wojewody kujawsko-pomorskiego Jacek Tarczewski, delegacje Agencji Rozwoju i Restrukturyzacji Rolnictwa, Wojewódzkiego Związku Rolników, Kółek i Organizacji Rolniczych, były wójt Dąbrowy Biskupiej Roman Wieczorek, radni Dąbrowy Biskupiej.    

- Oddaję nutę w nieskażonej prostocie, tak jak wybiegła z ust ludu, bez żadnego przystroju harmonijnego, bo mam przekonanie, że najdzielniejszą jest w samorodnej,  niczem nie zmąconej czystości jak ją natura natchnęła,  te słowa Oskara Kolberga oddają wszystko to co Wy drodzy Radojewiczanie robicie.  Jesteście wizytówką tej gminy i my jesteśmy z Was dumni. Wasza pasja i oddanie muzyce, tradycji przekłada się na kolejne pokolenia. Chciałbym żebyśmy spotkali się tu za kolejne 35 lat – powiedział Wójt Dąbrowy Biskupiej Marcin Filipiak.   

Zespół liczy obecnie 16 osób, w tym 5 osób to młodzież. Kieruje nim Ewa Kowalczyk, założycielka i inicjatorka jego powstania. – Po wyjściu za mąż i przeprowadzce do Radojewic, przyłączyłam się do Koła Gospodyń Wiejskich, które tam działało. Jako nauczyciel muzyki uznałam, że panie z koła świetnie radzą sobie ze śpiewaniem i namówiłam je do założenia zespołu Radojewiczanki. Potem dołączyli do nas panowie i nazwę zmieniliśmy na Radojewiczanie – wspomina Pani Ewa Kowalczyk. Pan Kazimierz Zwolanowski grał na skrzypcach, mąż Pani Ewy – na bębnach, jej syn Daniel na klarnecie, a ona na akordeonie. – Po jednym z przeglądów powiedziano nam, że mamy piękne głosy i dobrze brzmimy a-kapela.  I tak zaczęła się nasza wokalna przygoda. Występowaliśmy i nadal występujemy na festiwalach i konkursach w całej Polsce, zdobywając wysokie laury. Byliśmy w Bukowinie Tarzańskiej, Szprotawie, Ciechocinku, Kazimierzu Dolnym, Zebrzydowicach koło Cieszyna i Mińsku Mazowieckim – wymienia Pani Ewa.

Podwójny jubileusz był doskonałą okazją do złożenia  członkom Koła i zespołowi życzeń.  - Dzięki takim ludziom, jak członkowie Zespołu Radojewiczanie, którzy twórczemu działaniu oddają swój czas i talent, obyczaje naszych przodków nie przemijają i wciąż są żywe. Z wielką pasją propagujecie Państwo kujawskie pieśni, dzięki czemu nadal są obecne w życiu kulturalnym naszej „Małej Ojczyzny” – mówiła Wiesława Pawłowska.

Podkreśliła także, że historia zespołu rozpoczęła się od Koła Gospodyń Wiejskich w Radojewicach, a mimo trudów dnia codziennego – licznych obowiązków rodzinnych i zawodowych - osoby działające w nim potrafią z wielkim zaangażowaniem oddać się pracy społecznej na rzecz lokalnej społeczności. - Zapał zaszczepiony 75 lat temu nie słabnie do dziś. Życzę wielu pięknych, niezapomnianych koncertów i sukcesów artystycznych. Niech Zespół nadal prężnie działa, a wspólne śpiewanie niesie radość artystom i słuchaczom – życzyła Wiesława Pawłowska.

Radojewiczanie mają zapisanych w swoim kalendarzu na najbliższe miesiące wiele wyjazdów na koncerty. – Jeżeli będą fundusze, to  chcemy uczestniczyć w festiwalach w Bukowinie Tatrzańskiej, który jest bardzo prestiżowym wydarzeniem, mamy zaproszenie do Brześcia Kujawskiego czy do Mińska Mazowieckiego. Nie braknie nam sił i pomysłów na kolejne paręnaście lat – mówi Pani Ewa.