Kujawska Jerozolima
dział: Kultura i Historia / dodano: 15 - 04 - 2022
W
roku 1628, 12 kilometrów od Inowrocławia, wybudowano Jerozolimę, a
właściwie wbudowano w istniejące miasto architektoniczne elementy
Świętego Miasta. Działo się to w Pakości.
Pomysłodawcą i twórcą Kujawskiej Jerozolimy był pakoski proboszcz ks. Wojciech Kęsicki, który wśród nadnoteckich łąk, stawiając drewniane krzyże, wyznaczył trasę pielgrzymkową. W liście do biskupa Macieja Łubieńskiego pisał: „około miasta parafij mojej pakoskiej urządziłem i należycie rozmierzyłem Bolesne Drogi Męki Pana Naszego Jezusa Chrystusa, mam ich zatwierdzenie od chrześcijańskiego Adrichomium”.
Czymże jest wspomniane Adrichomium? To książka wydana w 1584 r. w Kolonii, autorstwa holenderskiego duchownego Chrystiana Kruicka van Andrichema - Adrychomiusza, opisująca Jerozolimę czasów Jezusa. Autor, który – co ciekawe - nigdy nie był w Ziemi Świętej, swą rekonstrukcję oparł na Ewangeliach i tekstach innych uczonych oraz biblistów. Właściwa „via dolorosa” w Jerozolimie rozpięta jest między 4 wzgórzami i doliną Cedronu. Przeniesienie przez ks. Kęsickiego adrychomiuszowego planu Świętego Miasta zaowocowało oryginalną i wyjątkową realizacją.
Inne polskie kalwarie rozplanowano w krajobrazie górzystym (Kalwarie Zebrzydowska, Pacławska i śląskie) lub morenowym (Wejherowo, wileńskie Werki). Przestrzenne rozwiązanie parku pielgrzymkowego w Pakości oparto o dwa niewielkie wzniesienia (Góra Oliwna i Golgota) oraz nadnoteckie nizinne łąki.
W krajobrazie Kujawskiej Jerozolimy nie dostrzeżemy wzgórz Moria i Syjon. Ich miejsce wskazują jedynie okazałe kaplice. Brak wzgórz - topograficznych wyznaczników prawdziwej Jerozolimy, sprawił że wymierzając dróżki kalwaryjne ks. Kęsicki i jego następcy mogli z wielką dokładnością trzymać się wskazówek Adrychomiusza.
Dzięki temu przemierzający pakoskie ścieżki pielgrzymi otrzymali możliwość przejścia Drogi Pojmania (4650 m) i Drogi Krzyżowej (917 m) niemal zgodnie z ich autentyczną długością. To właśnie było główną ideą kalwarii – barokowej scenografii pozwalającej każdemu pójść za idącym na śmierć Jezusem.
W krajobrazie Pakości odnajdziemy 25 kaplic i świątyń. Niektóre, takie jak Piłat i Grób Chrystusa, nawiązują do budowli ze słynnej Kalwarii Zebrzydowskiej. Pozostałe wzniesione zostały przez lokalnych budowniczych w manierystycznym lub barokowym, nadzwyczaj ubogim, wystroju.
Ta architektoniczna skromność to wbrew pozorom wielka wartość pakoskiego zespołu kaplic.
- Zespół wykonany przez różnych autorów, ale w przybliżeniu w jednym okresie ma wartość i wymowę zestawienia statystycznego. Dokumentuje nam rzeczywistość popularną architektury XVII i XVIII wieku – pisał wybitny znawca historii architektury Witold Krassowski.
Kalwaria Pakoska, w przeciwieństwie do swoich rówieśniczek z Polski, wzniesiona została w terenie właściwie bezleśnym, wśród łąk i pól. Dzięki zapobiegliwości opiekunów świętego miejsca, zakonników ze zgromadzenia Braci Mniejszych - Franciszkanów, wzdłuż pielgrzymkowych dróżek powstały w XVIII w. aleje tworzone z grabów, buków, lip, wierzb, dębów, wiązów oraz posadzonych w wieku XX akacji (grochodrzewów).
Od niemal 200 lat pielgrzymom wędrującym ścieżkami kalwarii towarzyszy wyjątkowy modlitewnik „Drogą szczęśliwą każdego człowieka prawowiernego do Nieba śladami męki Jezusowej prowadzącą czyli traktem publicznym dla processyi z kościoła pakoskiego na kalwarię WW. OO. Reformatów Wielkopolskich”.
Ten XVIII-wieczny pakoski modlitewnik jest do dzisiaj obowiązującym źródłem modlitw, swoistą kapsułą czasu łączącą współczesnych z minionymi pokoleniami, przemierzającymi od 400 lat pakosko-jerozolimskie ścieżki.
Artykuł ukazał się w Przeglądzie Powiatu, Miast i Gmin 15 kwietnia 2022 r.
Pomysłodawcą i twórcą Kujawskiej Jerozolimy był pakoski proboszcz ks. Wojciech Kęsicki, który wśród nadnoteckich łąk, stawiając drewniane krzyże, wyznaczył trasę pielgrzymkową. W liście do biskupa Macieja Łubieńskiego pisał: „około miasta parafij mojej pakoskiej urządziłem i należycie rozmierzyłem Bolesne Drogi Męki Pana Naszego Jezusa Chrystusa, mam ich zatwierdzenie od chrześcijańskiego Adrichomium”.
Czymże jest wspomniane Adrichomium? To książka wydana w 1584 r. w Kolonii, autorstwa holenderskiego duchownego Chrystiana Kruicka van Andrichema - Adrychomiusza, opisująca Jerozolimę czasów Jezusa. Autor, który – co ciekawe - nigdy nie był w Ziemi Świętej, swą rekonstrukcję oparł na Ewangeliach i tekstach innych uczonych oraz biblistów. Właściwa „via dolorosa” w Jerozolimie rozpięta jest między 4 wzgórzami i doliną Cedronu. Przeniesienie przez ks. Kęsickiego adrychomiuszowego planu Świętego Miasta zaowocowało oryginalną i wyjątkową realizacją.
Inne polskie kalwarie rozplanowano w krajobrazie górzystym (Kalwarie Zebrzydowska, Pacławska i śląskie) lub morenowym (Wejherowo, wileńskie Werki). Przestrzenne rozwiązanie parku pielgrzymkowego w Pakości oparto o dwa niewielkie wzniesienia (Góra Oliwna i Golgota) oraz nadnoteckie nizinne łąki.
W krajobrazie Kujawskiej Jerozolimy nie dostrzeżemy wzgórz Moria i Syjon. Ich miejsce wskazują jedynie okazałe kaplice. Brak wzgórz - topograficznych wyznaczników prawdziwej Jerozolimy, sprawił że wymierzając dróżki kalwaryjne ks. Kęsicki i jego następcy mogli z wielką dokładnością trzymać się wskazówek Adrychomiusza.
Dzięki temu przemierzający pakoskie ścieżki pielgrzymi otrzymali możliwość przejścia Drogi Pojmania (4650 m) i Drogi Krzyżowej (917 m) niemal zgodnie z ich autentyczną długością. To właśnie było główną ideą kalwarii – barokowej scenografii pozwalającej każdemu pójść za idącym na śmierć Jezusem.
W krajobrazie Pakości odnajdziemy 25 kaplic i świątyń. Niektóre, takie jak Piłat i Grób Chrystusa, nawiązują do budowli ze słynnej Kalwarii Zebrzydowskiej. Pozostałe wzniesione zostały przez lokalnych budowniczych w manierystycznym lub barokowym, nadzwyczaj ubogim, wystroju.
Ta architektoniczna skromność to wbrew pozorom wielka wartość pakoskiego zespołu kaplic.
- Zespół wykonany przez różnych autorów, ale w przybliżeniu w jednym okresie ma wartość i wymowę zestawienia statystycznego. Dokumentuje nam rzeczywistość popularną architektury XVII i XVIII wieku – pisał wybitny znawca historii architektury Witold Krassowski.
Kalwaria Pakoska, w przeciwieństwie do swoich rówieśniczek z Polski, wzniesiona została w terenie właściwie bezleśnym, wśród łąk i pól. Dzięki zapobiegliwości opiekunów świętego miejsca, zakonników ze zgromadzenia Braci Mniejszych - Franciszkanów, wzdłuż pielgrzymkowych dróżek powstały w XVIII w. aleje tworzone z grabów, buków, lip, wierzb, dębów, wiązów oraz posadzonych w wieku XX akacji (grochodrzewów).
Od niemal 200 lat pielgrzymom wędrującym ścieżkami kalwarii towarzyszy wyjątkowy modlitewnik „Drogą szczęśliwą każdego człowieka prawowiernego do Nieba śladami męki Jezusowej prowadzącą czyli traktem publicznym dla processyi z kościoła pakoskiego na kalwarię WW. OO. Reformatów Wielkopolskich”.
Ten XVIII-wieczny pakoski modlitewnik jest do dzisiaj obowiązującym źródłem modlitw, swoistą kapsułą czasu łączącą współczesnych z minionymi pokoleniami, przemierzającymi od 400 lat pakosko-jerozolimskie ścieżki.
Marcin
Woźniak
Artykuł ukazał się w Przeglądzie Powiatu, Miast i Gmin 15 kwietnia 2022 r.