Żeglowali z przygodami
dział: Turystyka i przyroda / dodano: 21 - 06 - 2024
10 młodych ludzi, podopiecznych powiatowych placówek opiekuńczo – wychowawczych wraz z 2 opiekunów wzięło udział w wyjątkowym rejsie. 6 czerwca wyruszyli z Gdańska na jednym z najstarszych, czynnych polskich żaglowców STS „Generał Zaruski” w 6-dniowy rejs pełnomorski. Załoga zebrana była przez Towarzystwo Żeglarskie „Mare Polonorum” z Kruszwicy. Udział naszej młodzieży w rejsie był możliwy dzięki finansowemu wsparciu Rotary Club Inowrocław.
Z uczestnikami tej wyprawy spotkali się starosta Wiesława Pawłowska i wicestarosta Henryk Procek.
- Śledziłam wasz rejs pełna emocji. Silne fale, wiatr i porwany grot – to był wyjątkowy rejs. Jestem dumna, że nasza młodzież jest taka dzielna, a w skład załogi weszło tyle dziewcząt – oceniła starosta.
Pasją do żeglowania od lat zaraża młodzież Romuald Jaskólski – dyrektor Ośrodka Wsparcia Dziecka i Rodziny
- Zabawę w żeglowanie z dzieciakami rozpoczęliśmy w 1996 roku, gdy nawiązaliśmy współpracę z KŻ „POPIEL” LOK w Kruszwicy. W kolejnych latach żeglowanie z dzieciakami z domu dziecka nabierało coraz bardziej charakteru planowej pracy wychowawczej w oparciu o zajęcia żeglarskie – powiedział dyrektor Jaskólski.
Podczas spotkania w starostwie uczestnicy opowiadali o szczegółach rejsu, który spędzili w towarzystwie doświadczonej kadry oficerskiej. Poznali podstawy żeglarstwa, historię żaglowca i jego patrona, brali aktywny udział we wszystkich pracach i zdobyli podstawową wiedzę z zakresu bezpieczeństwa na morzu, nawigacji, ekologii, hydrologii.
- Fajnie, że na jachcie wszyscy jesteśmy równi. Każdy ma swoje obowiązki i musi je solidnie wykonywać, niezależnie kim jest na lądzie. Ja osobiście najlepiej spełniałam się chyba przygotowując załodze posiłki – wspomina Julka – uczestniczka rejsu.
Podczas tej podróży młodzież zwiedziła m.in. wyspę Faro, którą załoga spenetrowała na rowerach, podziwiając formacje skalne i odwiedzając grób Ingmara Bergmana – szwedzkiego reżysera filmowego i teatralnego oraz miasta Vastervik i Kalmar.
W drodze powrotnej uczestnicy musieli wykazać się determinacją i stalowymi nerwami, ponieważ uszkodzeniu uległ grot żaglowca, przez co żegluga była utrudniona. Pod okiem opiekunów wszyscy wrócili cali i zdrowi z doświadczeniem oraz wyjątkowymi wspomnieniami, które zostaną z nimi na długi czas.
W spotkaniu w starostwie brali też udział m.in. Prezydent Rotary Club Inowrocław Leonard Berendt i Alicja Aleksander – dyrektor Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie.
Z uczestnikami tej wyprawy spotkali się starosta Wiesława Pawłowska i wicestarosta Henryk Procek.
- Śledziłam wasz rejs pełna emocji. Silne fale, wiatr i porwany grot – to był wyjątkowy rejs. Jestem dumna, że nasza młodzież jest taka dzielna, a w skład załogi weszło tyle dziewcząt – oceniła starosta.
Pasją do żeglowania od lat zaraża młodzież Romuald Jaskólski – dyrektor Ośrodka Wsparcia Dziecka i Rodziny
- Zabawę w żeglowanie z dzieciakami rozpoczęliśmy w 1996 roku, gdy nawiązaliśmy współpracę z KŻ „POPIEL” LOK w Kruszwicy. W kolejnych latach żeglowanie z dzieciakami z domu dziecka nabierało coraz bardziej charakteru planowej pracy wychowawczej w oparciu o zajęcia żeglarskie – powiedział dyrektor Jaskólski.
Podczas spotkania w starostwie uczestnicy opowiadali o szczegółach rejsu, który spędzili w towarzystwie doświadczonej kadry oficerskiej. Poznali podstawy żeglarstwa, historię żaglowca i jego patrona, brali aktywny udział we wszystkich pracach i zdobyli podstawową wiedzę z zakresu bezpieczeństwa na morzu, nawigacji, ekologii, hydrologii.
- Fajnie, że na jachcie wszyscy jesteśmy równi. Każdy ma swoje obowiązki i musi je solidnie wykonywać, niezależnie kim jest na lądzie. Ja osobiście najlepiej spełniałam się chyba przygotowując załodze posiłki – wspomina Julka – uczestniczka rejsu.
Podczas tej podróży młodzież zwiedziła m.in. wyspę Faro, którą załoga spenetrowała na rowerach, podziwiając formacje skalne i odwiedzając grób Ingmara Bergmana – szwedzkiego reżysera filmowego i teatralnego oraz miasta Vastervik i Kalmar.
W drodze powrotnej uczestnicy musieli wykazać się determinacją i stalowymi nerwami, ponieważ uszkodzeniu uległ grot żaglowca, przez co żegluga była utrudniona. Pod okiem opiekunów wszyscy wrócili cali i zdrowi z doświadczeniem oraz wyjątkowymi wspomnieniami, które zostaną z nimi na długi czas.
W spotkaniu w starostwie brali też udział m.in. Prezydent Rotary Club Inowrocław Leonard Berendt i Alicja Aleksander – dyrektor Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie.