„Drugie życie” Domu Kasprowicza
dział: Turystyka i przyroda / dodano: 15 - 09 - 2023
Otwarty kilka miesięcy temu po konserwacji Dom Rodziny Jana Kasprowicza w Szymborzu przebojem wdarł się na „scenę kulturalną” Powiatu Inowrocławskiego. Już teraz można bez przesady ocenić, że zajmuje na niej czołowe miejsce.
Przez dziesiątki lat w Szymborzu nie było tyle wydarzeń kulturalnych, co w ciągu ostatnich kilkunastu tygodni.
- Inwestycja była kompleksowa i kosztowna, ale nie prowadzono ją po to, aby placówka świeciła pustkami. Ona żyje, wręcz bije od niej kulturalna aura, chętnie odwiedzają ją mieszkańcy, turyści, rodzice z dziećmi. Bardzo się cieszę, że tak wiele się tam dzieje – podkreśla Starosta Inowrocławski Wiesława Pawłowska.
Tydzień temu z Domu przy ul. Wielkopolskiej, stanowiącego oddział Muzeum im. Jana Kasprowicza, wyruszyła wyprawa w poszukiwaniu cmentarzyska strażników bursztynowego szlaku. Dzień później odbywały się tam warsztaty tworzenia cyjanotypii, które prowadził specjalista od historycznych technik fotograficznych Marek Noniewicz.
Z kolei pojutrze, każdy kto przyjedzie do Szymborza, będzie mógł wziąć udział w wielu wydarzeniach zorganizowanych z okazji Europejskich Dni Dziedzictwa.
- Przywołówki, chodzenie z kozą i Jan Kasprowicz - wszystko to łączy się w Szymborzu. O dawnych, lecz żywych tradycjach i o poecie opowiadać będziemy bawiąc się i podjadając – zapowiada dyrektor powiatowego muzeum, Marcin Woźniak.
W godzinach od 12.00 do 14.00 zaplanowano warsztaty rodzinne „Gdzie koza chodzi, tam się żytko rodzi. Wokół zwyczaju chodzenia z kozą”. Będzie można na nich sprawdzić, czy łatwo się tańczy w stroju niedźwiedzia, stworzyć własnymi rękami tradycyjne maski zapustne, wziąć udział w kozich rodzinnych zawodach sprawnościowych oraz pobawić się w gry z czasów, gdy Jan Kasprowicz był Jasiem.
Kolejne dwie godziny będą odbywały się pod hasłem „Niedźwiedź czyli Michu”. Będą warsztaty plecenia tradycyjnego słomianego stroju obrzędowego i kozie historie z dawnych lat przywoływane przez nestorów „chodzenia z kozą”.
W godzinach 16.00 – 18.00 tematem zajęć będą przywołówki. Znajdzie się czas na przegląd najciekawszych tekstów przywołówkowych stulecia oraz wspominki i opowieści o dawnych i dzisiejszych rymowankach.
Popołudnie to dobry czas na podwieczorek, więc o godz. 18.00 zaplanowano „Kawę pod gruszą”. Będzie także słodki poczęstunek przygotowany przez panie Kół Gospodyń Wiejskich w Miechowicach oraz Marulewach.
Gospodynią spotkania będzie ostatnia mieszkanka Domu Rodziny Jana Kasprowicza, która zdradzi rodzinne sekrety, m.in. jak spędzało się święta w Domu Rodziny Jana Kasprowicza, co to są „cegiełki” i komu Kasprowicz kazał postawić „skromny wychodek z drzwiczkami zamykanymi na klucz”.
- Będziemy snuć szymborskie opowieści. Zapraszamy wszystkich mieszkańców Szymborza do udziału i podzielenia się swoimi wspomnieniami, zdjęciami, pamiątkami związanymi z historią Szymborza i Domu Rodziny Jana Kasprowicza – zachęca dyrektor Marcin Woźniak.
Tak zapowiada się najbliższa niedziela w oddziale Muzeum Szymborzu, które dzięki odnowieniu zyskało przysłowiowe „drugie życie”.
Nie zapominajmy jednak, że wciąż można korzystać z muzealnych wypożyczalni rowerów.
Czynne są w godzinach funkcjonowania obiektów. Muzeum przy ul. Solankowej jest otwarte od wtorku do piątku w godzinach 10.00-17.00, a w soboty i niedziele od 10.00 do 16.00. Dom Rodziny Jana Kasprowicza w Szymborzu jest otwarty we wtorek i czwartek w godz. 10.00 – 15.00, w środę i piątek w godz. 10.00 – 17.00 oraz w sobotę i niedzielę w godz. 10.00 – 16.00.
Zaletą dwóch lokalizacji jest możliwość wypożyczenia jednośladu w jednym punkcie i zwrócenia go w drugim, co pozwala na większą elastyczność przy planowaniu rowerowych eskapad.
Artykuł ukazał się w Przeglądzie Powiatu, Miast i Gmin 15 września 2023 r.